Mówią przed Rajdem Sokólskim
JAKUB KOTALEWICZ: - Jest to nasz drugi start w cyklu Szuter Cup na planowane trzy, niestety Warmińskie Szutry musieliśmy odpuścić z przyczyn rodzinnych. Tak jak na Kormoranie, jedziemy po doświadczenie i po jak największą ilość kilometrów oes-owych. Traktujemy ten rajd jako dobry trening przed Rajdem Lausitz. Odcinki są piekielnie szybkie, gdzie myślę, że na spokojnie osiągniemy prędkości maksymalne naszych rajdówek. Rajdy z taką charakterystyką również są potrzebne, aby umożliwić przyzwyczajenie się do nie bagatelnych prędkości.