Rajd Arłamów 2016 - Chmielewski z problemami
Drugi przejazd odcinka Bircza, stanowiącego szósty oes Rajdu Arłamów, padł łupem Maxa Rendiny.
Marcin Słobodzian stracił do zwycięzcy oesu 4,7s. Mariusz Stec był trzeci (+5,9s). Czwarty czas należał do Łukasza Kotarby (+12,9s).
Kłopoty z samochodem ma Janek Chmielewski. W jego BMW przerywa silnik.
- My przejechaliśmy obok Halickiego, wtedy oes jeszcze nie był zablokowany – powiedział Marcin Słobodzian. – Jak przejeżdżaliśmy obok było jeszcze bezpiecznie. A u nas było dobrze. Przejechaliśmy odcinek bez problemów. Fajne tempo.
- Przewaga nigdy nie jest bezpieczna w tym sporcie. Będzie bezpiecznie, jak będziemy na mecie na rynku – powiedział Mariusz Stec.
- Nie wiemy teraz jaki mamy wynik. Jedziemy swoim tempem. Trochę przyspieszyliśmy. Pojechaliśmy bardzo czysto. Przyczepność przedniej osi była średnia – mówił Łukasz Kotarba.
Tomasz Gryc był piąty (+19,9s).
- Mamy dużo rzeczy, na których musimy się skupić. Po pierwsze, żeby dojechać i mieć tytuł wicemistrza w klasie. Po drugie żeby mieć wicemistrza w ośce. Po trzecie, żeby mieć miejsce na podium. Jedziemy wszystko – powiedział Tomasz Gryc.
Jacek Jurecki uzyskał szósty czas (+21s), a Grzegorz Grzyb siódmy (+24,1s).
- Mamy dość dużo do stracenia i musimy to rozgraniczyć, aby nie stracić lokaty na koniec sezonu – powiedział Jacek Jurecki.
- Mamy dużą przyjemność i frajdę z jazdy. Jedziemy bardzo bezpiecznie i chcemy być na mecie, bo to główny cel – powiedział Grzegorz Grzyb.
- Na początku pilnowałem hamulca. Wspaniały odcinek i jechało się super – powiedział Łukasz Byśkiniewicz (+24,4s). – Prawdziwe rajdowanie. Nie wiem jak konkurencja, ale mi się jechało świetnie.
- Są duże emocje. Ale trzeba się chłodzić, aby czegoś nie wykonać. Odcinki są podstępne i szybkie. Jest okej. Teraz założyliśmy twardsze opony i jest spokojniej – powiedział Grzegorz Dul (+30,2s).
Dziesiątkę zamknął Marcin Górny (+44,6s).
- Nie fajnie. Zatrzymali nas, ponieważ Halicki stał gdzieś pod górą. Straciliśmy minutę na tym. To trochę traci rytmikę, ale jedziemy dalej - powiedział Sławomir Strychalski (+1:38.0).
- Mamy problem z samochodem – przyznaje Janek Chmielewski (+1:42.2).
Odcinka nie ukończyli Robert Halicki i Tomasz Tkacz. Załoga ok.
Przewaga Mariusza Steca nad Łukaszem Kotarbą wynosi 1:32.0. Tomasz Gryc oddalił się od drugiego miejsca w generalce na 7,9s. Niespełna dwanaście sekund traci do niego Jacek Jurecki. Na piątym miejscu utrzymuje się Grzegorz Grzyb (+1:59.9). Szósty jest Grzegorz Dul (+2:06.4). Marcin Słobodzian awansował na siódme miejsce (+2:40.2). Łukasz Byśkiniewicz zajmuje ósma pozycję (+2:46,6). Janek Chmielewski spadł na dziewiąte miejsce (+3:50.8). Na dziesiątą pozycję wskoczył Marcin Górny (+4:05.9).
fot. Łukasz Kufner